„Drodzy kolędnicy misyjni, dziękuję każdemu i każdej z was i zachęcam, abyście byli radosnymi świadkami Jezusa, zawsze starając się wnosić braterstwo pośród swoich rówieśników” – powiedział w styczniu 2023 roku roku papież Franciszek.
Słowa Ojca Świętego motywują do podejmowania po raz kolejny akcji kolędników misyjnych by głosić innym radość Bożego Narodzenie oraz pamiętać o tych, którzy są w trudnej sytuacji.
W tym roku pamiętaliśmy szczególnie o dzieciach i misjonarzach w Kolumbii. Kolumbia jest krajem orchidei, tysiąca motyli i pięknych krajobrazów. Mieszkańcy Kolumbii potrafią się cieszyć z drobnych rzeczy. Jednak połowa dzieci w wieku 9-10 lat, szczególnie z wiosek, nie potrafi czytać i pisać, bardzo często dziewczęta już ok. 15 roku życia wydaje się za mąż. Niestety gangi i kartele narkotykowe przyczyniają się do śmierci rodziców, a dzieci żyją na ulicy.
W tym roku w naszej parafii na szlak kolędowania wyruszyło 27 dzieci i 9 opiekunów. 26 grudnia, w drugi dzień świat Bożego Narodzenia ks. Proboszcz Grzegorz Fąferko rozesłał kolędników i im pobłogosławił. Wyruszyli 6 i 7 stycznia br. idąc od domu do domu, od rodziny do rodziny.
Dziękuję tą drogą za pomoc w opiece nad grupami Oliwii Elgert, Dominikowi Karczewskiemu i Paulinie Kiślak, Dominice Karczewskiej i Mateuszowi Garskiemu, Julii Mielewczyk i Martynie Lemberg, Wiktorii Guz i Ani Miłosz. Dziękuję rodzinom, które udostępniają domy na miejsce zbiórki poszczególnych grup i zapewniają posiłek: Państwu Maryli i Markowi Wrońskim z Borowa, Maryli i Piotrowi Krygierom z Borowa, Państwu Helenie i Władysławowi Kostuch. Dziękuję za pomoc i wsparcie moim córkom i zięciom. Podziękowania kieruję do kierowców przewożących grupy: p. Krystyny Karczewskiej, Agaty i Kamila Felskowskich, Bartłomieja Formeli. Oczywiście dziękuję za zaangażowanie wszystkim dzieciom i ich rodzicom, tym bardziej, że niskie temperatury dały się we znaki. Nie było łatwo.
Kolędnicy Misyjni zebrali w sumie 6810 zł. Pieniążki zostają przesłane do Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Warszawie oraz na rzecz działalności misyjnej zgromadzenia franciszkańskiego w Kenii, gdzie posługuje o. Kazimierz Szulc.
Kolędnicy misyjni do odwiedzanych domów przynoszą błogosławieństwo, którego zewnętrznym znakiem jest pamiątka kolędowania. Co roku jest inna, bo przypomina o kraju, do którego kolędujemy. W tym roku to filiżanka kawy, ponieważ Kolumbia jest jednym z ważniejszych na świecie producentów tego napoju.
Zanim kawa trafi do filiżanek wymaga wiele troski i dobrych warunków uprawy. Kawa pochodzi z drzewa o nazwie kawowiec. Kawowiec potrzebuje tropikalnego klimatu, czyli ciepła i dużo deszczu. Niektóre kawowce zakwitają tylko po obfitych opadach! Kawowiec kwitnie i owocuje tylko wtedy, kiedy rośnie powyżej 900 metrów nad poziomem morza. To dość wysoko. Najlepsze ziarna, czyli kawę najlepszej jakości, zbiera się ręcznie, co wymaga dużo wysiłku i pracy. W każdym owocu są tylko dwa ziarenka kawy. Zebrane ziarna suszy się, najlepiej na słońcu, często mieszając i obracając. Dopiero później się je wypala.
Na zakończenie zapraszam do odsłuchania kolęd kolumbijskich, które odwiedzanym rodzinom umilało kolędowanie:
Na stronie Diecezjalnego Radia Głos w zakładce podcasty znajduje się relacja z naszego kolędowania pt: Kolędnicy misyjni w parafii w Borowie kwestują od ponad 20 lat – rozmowa z E. Serkowską:
https://www.radioglos.pl/radio/podcasty
Zaś w zakładce fotogaleria kilka zdjęć (wstawione 10 stycznia br.)
https://www.radioglos.pl/fotogaleria
katecheta i koordynator Kolędników Misyjnych
Elżbieta Serkowska