W środę 23 listopada 2022 r. uczniowie klasy IV b udali się na wycieczkę PKM-ką z Dzierżążna do Gdańska. Wysiedliśmy na stacji Gdańsk – Port Lotniczy i udaliśmy się na spotkanie z panią Zuzanną – przewodnikiem po porcie lotniczym w Gdańsku. Na początku zostały omówione zasady poruszania i zachowania się na lotnisku. Opiekunowie pani Terenia i pani Agnieszka po okazaniu dowodu osobistego otrzymały specjalne identyfikatory. Zwiedzanie zaczęło się od odprawy celnej w Bramie Głównej. Każdy uczeń/pasażer przechodził kontrolę bezpieczeństwa. Podczas kontroli każdy musi włożyć do kuwety wszystkie przedmioty, np. klucze, telefon, zegarek, pasek, a także okrycie wierzchnie (płaszcz, kurtka, szal). Tu uczniowie dowiedzieli się czego nie należy wnosić na pokład samolotu, jakie zwierzęta można przewozić i co zrobić, aby odprawa odbyła się szybko i sprawnie. Pierwszym punktem wycieczki była Lotniskowa Straż Pożarna. Służba na lotnisku jest specyficzna, a strażacy muszą pozostać w stałej gotowości bojowej. Od momentu alarmu dojazd do najdalej położonych części lotniska nie może być dłuższy niż 120 sekund czyli 2 minuty. Straż jest wyposażona w specjalne samochody bojowe bardzo różniące się od miejskich samochodów strażackich. Od pana Damiana – strażaka dowiedzieliśmy się, że sprzęt i wyposażenie straży na lotnisku różni się od typowych jednostek straży. Przede wszystkim są ogromne samochody, które wyspecjalizowane są do rozcinania i gaszenia samolotów. Strażak wytłumaczył jak działa pneumatyczna dzida do przebijania kadłuba samolotu w trakcie akcji ratowniczej. Chłopcy otwierali usta ze zdziwienia. Jednak sama praca strażaka jest taka jak wszędzie, to przede niesienie pomocy oraz ratowanie ludzkiego życia i zdrowia. Potem udaliśmy się do małego kilkuosobowego samolotu specjalnie przeznaczonego dla zwiedzających, gdzie niektórzy mogli „zabawić się w pilota”. Z płyty lotniska mogliśmy obserwować starty i lądowania kilku dużych samolotów. Wrażenie niesamowite: w powietrze wnosi się wielka maszyna, ryczące silniki a nasze oczy wpatrzone w niebo. Kontynuując nasze zwiedzanie dotarliśmy na spotkanie z funkcjonariuszami Straży Granicznej. Pan Paweł – tata Milana i jego kolega też pirotechnik przedstawili nam sprzęt używany w podczas zabezpieczania podejrzanych przedmiotów. Mieliśmy okazję dowiedzieć się na czym polega różnica między saperem a pirotechnikiem. Mogliśmy przymierzyć hełm, który zakładany jest w szczególnie niebezpiecznych sytuacjach. Potem udaliśmy się do bagażowni, gdzie oglądaliśmy „karuzele” na których kręcą się bagaże podróżnych. Naszą wycieczkę zakończyliśmy w ogólnodostępnej hali odpraw z mnóstwem ciekawych rzeczy: tablice informacyjne godzinami odlotów samolotów, regulaminy obowiązujące podróżnych, sklepiki, restauracje i bary. Kilka minut zostało nam na zakupienie upominków i powrót PMK – ką do domu. Wrażenia niesamowite…, dziękujemy pani Zuzanno!